Dużo szybciej i wygodniej, szczególnie przy większych dystansach, odbyć podróż służbową samochodem korzystając z autostrad. Z powodu skomplikowanego systemu ich administracji w Polsce, trudno jest zrozumieć, które przejazdy są płatne, a które darmowe. Nie wiadomo też, jak zapłacić za przejazd na różnych odcinkach. W tym tekście wyjaśniamy, jak to wygląda aktualnie.
W Polsce mamy prawie 1850 km autostrad. Zarządzają nimi cztery różne podmioty. Są to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz trzy spółki koncesjonariuszy. Spółki te budowały różne odcinki autostrad w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego i mają prawo do zarabiania na ich eksploatacji przez określony czas.
Taka sytuacja powoduje, że zasady dotyczące opłat za korzystanie z autostrad w Polsce, ich wysokości i metody dokonywania płatności, różnią się na poszczególnych odcinkach tych dróg.
Ogólna zasada jest taka, że wszystkie autostrady, a także duża część dróg ekspresowych i niektóre odcinki krajowych (aktualna mapa dostępna na etoll.gov.pl), są w Polsce płatne dla autobusów oraz pojazdów lub ich zestawów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 3,5 t.
Nie chodzi tu o masę rzeczywistą w trakcie podróży. Pod uwagę brana jest dopuszczalna masa, którą określono w dowodach rejestracyjnych pojazdów (rubryka F.2). Jeśli podana tam liczba, a w przypadku samochodu z przyczepą suma liczb z obydwóch dowodów rejestracyjnych, jest większa niż 3 500 kg, wtedy pojazd podlega opłatom za przejazdy wszystkimi odcinkami autostrad i dróg ekspresowych.
Przy wyjeździe prywatnym sposób uiszczenia opłaty za przejazd autostradą nie jest raczej sprawą istotną. Inaczej sytuacja wygląda przy podróżach służbowych. Aby móc rozliczyć koszty opłat autostradowych, muszą one być odpowiednio udokumentowane. Ponadto w zależności od wybranej metody, to rozliczenie może być bardziej lub mniej skomplikowane.
Na każdym odcinku autostrady zarządzanym przez koncesjonariuszy za przejazd można zapłacić manualnie na bramkach. Do wyboru jest kilka możliwości. Płatności gotówkowe przyjmowane są nie tylko w złotówkach, ale także w euro i dolarach. Honorowane są też oczywiście karty debetowe i kredytowe.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy, ze względu na późniejsze rozliczanie kosztów przejazdów, te tradycyjne metody płatności są jednak najmniej wygodne. Lepszym rozwiązaniem dla biznesu jest możliwość regulowania opłat autostradowych przy pomocy kart paliwowych i flotowych. Korzystając chociażby z oferowanych przez Fleetcor kart Shell Card, wszystkie płatności z danego okresu rozliczeniowego można mieć na jednej fakturze.
Dla przedsiębiorców ceniących sobie nie tylko łatwość rozliczania kosztów, ale też czas, znacznie korzystniejsze są zautomatyzowane metody poboru opłat na autostradach. Oszczędzają one sporo czasu, ponieważ pozwalają ominąć kolejki do zapłaty. Stosując płatności automatyczne korzysta się z osobnego pasa ruchu w punktach poboru opłat i jedynie zwalnia. Brak konieczności zatrzymania się, żeby uiścić opłatę, pozwala zredukować czas spędzony na bramkach do absolutnego minimum.
Niestety dotychczas żadnego systemu do automatycznego poboru opłat nie wdrożono na zarządzanym przez koncesjonariusza odcinku autostrady A2.
Popularną metodą automatycznych płatności wykorzystywanych na polskich autostradach jest videotolling. Metoda ta oparta jest na identyfikacji pojazdów za pomocą automatycznego odczytu numerów rejestracyjnych przez kamery.
Aby korzystać z videotollingu, konieczna jest rejestracja auta w systemie. Możliwość taką dają specjalne aplikacje do płatności za autostrady (np. Autopay), a także wybrani dostawcy kart paliwowych.
Ostatnie z wymienionych rozwiązań dostępne jest choćby dla posiadaczy dostarczanych przez Fleetcor kart paliwowych Shell i MOL. Wirtualną kartę do videotollingu można łatwo i szybko zamówić na portalu klienta MyFleetcor. Jest ona automatycznie rejestrowana w systemie i działa już po upływie kilku minut od złożenia zamówienia.
Dzięki temu mechanizmowi podjeżdżając do bramek na autostradzie nie jest konieczne zatrzymywanie się, a jedynie zwolnienie, aby system mógł sprawdzić czy dany samochód jest zarejestrowany. Kiedy weryfikacja się zakończy, szlaban automatycznie się otworzy, trwa to zazwyczaj kilka sekund.
Dzięki wirtualnym kartom do videotollingu oraz kartom paliwowym od jednego dostawcy, wydatki są łączone na jednej fakturze, co znacznie ułatwia zarządzanie kosztami podróży służbowych.
Na autostradzie A4 i na wszystkich płatnych drogach dla pojazdów powyżej 3,5 t, płatności są automatyczne. Działa to dzięki specjalnym urządzeniom pokładowym. Te drogi są zarządzane przez GDDKiA w systemie e-Toll. Są one zazwyczaj niewielkie i łatwe do samodzielnego montażu, choć dla zastosowania profesjonalnych, zwłaszcza w transporcie, dostępne są bardziej rozbudowane podzespoły, które instalowane są przez specjalistów.
Istnieje alternatywa dla przedsiębiorców oraz osób nie prowadzących działaności gospodarczej, które jednak muszą poruszać się po drogach płatnych pojazdami, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5t. Jest to aplikacja mobilna e-TOLL PL. Pozwala ona na opłacenie przejazdu w stystemie e-Toll bez posiadania urządzenia pokładowego.
Podróżując samochodem osobowym po autostradach zarządzanych przez GDDKiA (tu szczegółowy opis sieci autostrad w Polsce) nie trzeba płacić za przejazd. Natomiast na odcinkach zarządzanych przez koncesjonariuszy (fragmenty autostrad A1, A2 i A4) opłaty są zróżnicowane. Warto też pamiętać, że samochód z przyczepą bądź lawetą może łatwo przekroczyć 3,5 t DMC, a wtedy podlega opłatom również w systemie e-Toll.
Autostrada A1, która łączy Gdańsk z polsko-czeskim przejściem granicznym w Gorzyczkach, w większości zarządzana jest przez GDDKiA. Tylko jej północna część, od Gdańska (węzeł Rusocin) do Torunia (MOP Nowa Wieś), podlega koncesjonariuszowi, który ma prawo pobierać opłaty.
Do końca 2024 r., opłaty za przejazd tym odcinkiem autostrady A1 dla pojazdów zaliczanych do kategorii 1 – samochodów osobowych oraz motocykli – zostały zniesione. Natomiast od 1 stycznia 2025 r. ich pobór został wznowiony.
Autostrada A2, która biegnie od granicy z Niemcami do Mińska Mazowieckiego (ostatecznie doprowadzona ma być do granicy polsko-białoruskiej), zarządzana jest przez koncesjonariusza. Jest zatem jest płatna, na odcinku od Świecka do Konina (węzeł Modła).
Najdłuższa polska autostrada A4 łączy przejścia graniczne z Niemcami w Zgorzelcu i z Ukrainą w Korczowej. Podróżując nią trzeba zapłacić za przejazd na odcinku między Katowicami (węzeł Murckowska) a Krakowem (węzeł Balice).
Podróżując służbowo po Polsce, warto zapoznać się z systemem płatności za autostrady. W kraju blisko 1850 km autostrad jest płatnych, a przedsiębiorcy mają do wyboru różnorodne metody płatności. Należą do nich między innymi manualne płatności na bramkach, zautomatyzowane systemy poboru opłat, videotolling czy urządzenia pokładowe. Dla wygody oraz uproszczenia rozliczeń, karty paliwowe, takie jak te oferowane przez Fleetcor, mogą okazać się najlepszym rozwiązaniem, łącząc wszystkie wydatki autostradowe na jedną fakturę.